Druga.

Żona jest pierwsza.

Druga jest drugą, nigdy nie będzie pierwszą, nawet jak by bardzo chciała…

Niekiedy marzy o tym, ale czeka grzecznie na swoją kolej z nadzieją że  może ją kiedyś wybierze!

A mężczyzna…jak to mężczyzna, obiecuje, planuje, zarzeka się, że odejdzie, że zostawi… pierwszą, dzieci, dom, rodzinę, kredyt, sąsiadów, przyjaciół i psa.

Od żony mało który odchodzi, ze strachu, boi się zmiany. Mężczyźni to z reguły tchórze.

Przeważnie to kobieta decyzje podejmuje, kiedy. dowiaduje się o drugiej.

O decyzjach planuję kolejny wpis.

 

Kobieta Wyjątkowa

Pierwsza o drugiej nic nie wie i nie chce wiedzieć. nawet jeśli żąda prawdy i szczerości od męża. Naiwnie chce wierzyć że jest wierny.    

(zdarzają się)

Druga woli nie słuchać o pierwszej,bo jest drugą. 

Troszkę inaczej jest kiedy to facetów jest dwóch.

Kobieta która ma drugiego, już nie chcę pierwszego,  czuje i wie że z pierwszym wszystko było, co dobre i niedobre, nie ma nic do ratowania. 

Nie widzi przyszłości z pierwszym.

Chyba że kobieta szuka sexu (bywa) ale

Trzyma ją sentyment, rozgląda się za drugim, jeśli znajduje tego kogo szuka często zmienia swój świat.

Kobieta zdradza głową,emocjami ciałem i całą sobą, czuje że coś czuje, że chce,zainteresowanie, delikatność namiętność, zrozumienie  żądza i lądują w łóżku.

Mężczyzna zdradza penisem, mój wpis poprzedni) zapomniał się, poczuł żądze, fizyczność wzięła górę, zagapił się na pupę, piersi lub oczy, włosy. 🙂 co kto woli i mu się marzy…

Oczywiście to jest moje zdanie i nie twierdze że jest tak zawsze ale obserwuje ludzi świat słucham, czytam, czuje, swoje przeżyłam, jako pierwsza, druga, singielka. Jako szczęśliwa kobieta niepełnosprawna!

Bycie tą drugą i pierwszą nie jest łatwe.

Zależy od wielu czynników, od osób które tworzą  trójkąt.

Trójkąt nigdy nie jest obiecujący, chyba że w łóżku? (jak ktoś lubi)

Jest spokój dopóki nie są świadome, pierwsza, druga o swoim istnieniu.

Świat się zmienił.  

Kobiety zmieniają swoje myślenie (nareszcie)

Umieją być same (singielki mają dobrze, wygodnie. żyją jak chcą)

Są samodzielne i samowystarczalne.

.

Związki również się zmieniają, myślenie o nich również.

Już miłość do końca życia mało jest warta, związana tylko papierem, który wszystko przyjmie. a życie codzienne wygląda inaczej.

Przez ten papier są często dramaty rodzinne, zdrady rozwody szarpanie w sądach, cierpienie dzieci, wizyty u psychologów, ocenianie rodziców.

Taka przestarzała wizja szczęścia 2 osoby mąż i żona i dwoje dzieci i pies.

Nie wszyscy o tym wiedzą że trzeba być samemu ze sobą szczęśliwym, wtedy można dzielić z kimś swoje szczęście, takie banalne,ale  większość ludzi tego nie rozumie, czego innego jesteśmy  uczeni w szkole, kościele, aby dbać o ludzi obok, o siebie najlepiej wcale.

Więc dziś są modniejsze “luźne związki” albo partnerskie, choć to mi bardziej pasuje do homoseksualistów, może oni łatwiej się dogadują?

nie ma odległości planet (Mars i Wenus)

Gonimy wszyscy za szczęściem, a przecież to nie dla wszystkich oznacza bycie w związku?

Dziś tak modne FWB (friends with benefits)

Dwoje ludzi świetnie się rozumie przyjaźnią, w łóżku również wiedzą wszystko o sobie,co lubią ale to nie stały związek, nie planują przyszłości, więc luźny związek, jeśli jedno się angażuje za bardzo to luzują relacje aby się oddalić zapomnieć.

Nie rozumiem. Takie kontrolowanie emocji,brak autentyczności, kalkulacja na sex. 

FWB odpowiada bardziej mężczyznom, ponieważ kobiety prędzej czy później kobieta przywiązuje się do partnera.

Może być FWB też się stosuje przy związkach małżeńskich, to jest romans,zdrada tylko inaczej nazwany.

A miłość przez lata powszednieje, jest taka oczywista, dwoje ludzi przestaje o siebie dbać, zabiegać.

Więc

Druga jest tą “lepszą” zawsze w humorze, zawsze gotowa, ale

Pierwsza “ważniejszą”

Jeden facet który się wplątał w dwie kobiety, jest jak opleciony pajęczyną. Trudno mu się ruszać, racjonalnie myśleć.

Z pierwszą ma normalne życie, z drugą chwyta szczęście, aby go choć trochę zostało do normalnego życia,

Dbajmy o siebie, aby być szczęśliwym ze sobą.

Każdy z nas powinien żyć jak chce, jak mu odpowiada! 

  • czy samotnie
  • czy w związku
  • czy w małżeństwie
  • w partnerstwie
  • w trójkącie
  • czy z psem (ja) 🙂

To my decydujemy o sobie, dbajcie o zdrowe relacje, a nie zdrowe miejcie odwagę uciąć.

Leave a Comment

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *